Bitcoin ETF – co oznaczają fundusze na BTC?

Autor: Arkadiusz Krakowiak Arkadiusz Krakowiak 10:36, 06 mar 2024
Bitcoin ETF – co oznaczają fundusze na BTC?

Na początku 2024 roku w USA zostały uruchomione fundusze ETF na Bitcoina. To wydarzenie rozgrzało cały rynek kryptowalut. Co dokładnie oznacza Bitcoin ETF i dlaczego to tak istotna sprawa dla inwestorów krypto?

Czym jest ETF?

Skrót ETF pochodzi z języka angielskiego od słów exchange-traded fund. W tłumaczeniu: fundusz giełdowy. Za pośrednictwem ETF-ów możesz inwestować w surowce, indeksy i towary. Dzięki temu nie musisz kupować np. fizycznego złota, żeby mieć ekspozycję na ten surowiec. W podobny sposób działają ETF-y na Bitcoina.

ETF odzwierciedla wycenę bazowego aktywa, a dzięki niemu możesz wchodzić w posiadaniu kilkuset spółek jednocześnie (np. ETF na SP500). Na rynku akcji ETF można porównać do koszyka, w którym posiadasz spółki z tego samego indeksu czy sektora. Dzięki temu nie inwestujesz w pojedyncze firmy, a część rynku. 

🗨️ Ekspert wyjaśnia:

Kupując różnego rodzaju ETF-y u brokera możesz dywersyfikować swój portfel na metale, towary i akcje. To zdecydowanie ułatwia handel, ponieważ w jednym miejscu możesz inwestować w różne sektory gospodarcze. A co więcej – to ETF w zamian za ciebie obsługuje kupno wybranego aktywa (np. srebro) i następnie je przechowuje. To wygodna forma inwestowania, dlatego ETF na Bitcoina sprawia, że do tej kryptowaluty może popłynąć jeszcze więcej pieniędzy.

Co oznacza ETF na Bitcoina?

✅ Potencjalnie nowych inwestorów indywidualnych

✅ Możliwość inwestowania w BTC różnego rodzaju funduszy/firm

Legitymizacja dla Bitcoina i szerzej rynku kryptowalut

✅ Szerszy dostęp do nowego kapitału

Jak na razie ETF-y na Bitcoina działają w USA i są obsługiwane przez takie fundusze jak Black Rock, Fidelity czy Ark Invest. To potentaci na rynku finansowym. Na czym polega ich działalność w kontekście Bitcoina? Obsługując ETF na BTC firmy te skupują Bitcoiny w imieniu swoich inwestorów, a następnie je przechowują. W USA tego rodzaju transakcje odbywają się za pośrednictwem giełdy Coinbase.

ETF-y pozwalają inwestować nowym klientom, którzy do tej pory omijali rynek kryptowalut. Wcześniej, żeby kupić Bitcoina trzeba było otworzyć konto na dedykowanej platformie krypto. Od teraz (w USA) najpopularniejszą kryptowalutę (BTC) oferują tradycyjni brokerzy. To znacząco ułatwia dostęp do Bitcoina, stąd prognozowane są wzrosty. Co więcej, ETF-y na Bitcoina mogą obsługiwać też bezpośrednio amerykańskie banki.

Bitcoin ETF w Polsce

Czy w Polsce już teraz możesz inwestować w Bitcoin ETF za pośrednictwem XTB, TMS czy eToro? Odpowiedź brzmi: nie. Zgodnie z prawem Unii Europejskiej brokerzy będą mogli oferować fundusz na Bitcoina dopiero wtedy, gdy ten pojawi się na europejskiej giełdzie. Jak na razie działa on tylko w USA, ale wydaje się, że kwestią czasu jest, jak wejdzie na pozostałe giełdy.

Przedstawiciel XTB w jednym z artykułów w portalu rp.pl przekonywał, że jeśli pojawi się zgoda na Bitcoin ETF w Unii Europejskiej, to oni od razu wprowadzą możliwość handlu tym aktywem. Tymczasem u polskich brokerów forex możesz jedynie korzystać z kontraktów CFD na kryptowaluty (w tym Bitcoina), a więc obstawiać spadki/wzrosty ceny z wykorzystaniem dźwigni.

Gdzie kupisz BTC?

W Polsce na zakup Bitcoina pozwalają nie brokerzy forex, a wyspecjalizowane giełdy krypto. Na świecie, a także w naszym kraju funkcjonuje kilkadziesiąt platform, dzięki którym zamienisz swoje tradycyjne waluty na BTC.

👉 Tu kupisz Bitcoina bezpośrednio za PLN:

GiełdaMin. wpłataProwizja
Binance10 zł1%
Bybit45 zł1%
ZondaCrypto10 zł0%

Rejestrując konto na giełdzie krypto poza BTC masz dostęp do pozostałych kryptowalut. Dzięki temu możesz dywersyfikować swój portfel na inne altcoiny, a nie opierać się tylko na Bitcoinie. Jeśli chodzi o ETF-y, to te aktualnie obsługują tylko jedną kryptowalutę (BTC). Rynek jednak spekuluje, że niebawem mogą pojawić się fundusze na inne tokeny m.in. Ethereum.

Bitcoin ETF skazany na sukces?

Bitcoin nie różni się to od tego, co złoto reprezentowało przez tysiące lat, W przeciwieństwie do złota, jesteśmy prawie u pułapu ilości Bitcoinów, które można stworzyć – taki stosunek do największej kryptowaluty przedstawia CEO BlackRock, Larry Fink. Fundusze z Wall Street dostrzegły wartość w Bitcoinie, co od razu przełożyło się na jego wzrosty. ETF-y generują duże wpływy, co pokazuje, że Bitcoin zyskuje na znaczeniu.

Jeśli chodzi o kapitalizację, to Bitcoin już teraz znajduje się w TOP 10 aktywów na świecie. Prym wiedzie złoto, ale BTC zostawił za sobą m.in. takie spółki jak Meta, VISA, Tesla i JP Morgan Chase. Duża w tym zasługa ETF-ów, które skokowo powiększyły płynność na tym aktywie.

👉 Poniżej przedstawiamy wykaz największych aktywów na świecie:

AktywoKapitalizacja
#1Złoto$14.287 T
#2Microsoft$3.087 T
#3Apple$2.774 T
#4NVIDIA$2.130 T
#5Saudi Aramco$2.045 T
#6Amazon$1.851 T
#7Alphabet (Google)$1.710 T
#8Srebro$1.353 T
#9Bitcoin$1.315 T
#10Meta$1.280 T

źródło: https://companiesmarketcap.com/

Bitcoin vs złoto

Od wielu lat Bitcoin posiada narracje cyfrowego złota, stąd często to aktywo porównywane jest do tego kruszcu. Jak widać podobne zdanie o BTC ma też Wall Street. Dlatego, gdy tylko został uruchomiony ETF na Bitcoina, to pojawiła się analogia z 2004 rokiem, kiedy to na rynku pojawił się ETF na złoto. Jak pokazuje poniższy wykres – złoto systematycznie szło do góry i nigdy nie wróciło do cen sprzed uruchomienia funduszu.

Zielona linia na wykresie oznacza datę wprowadzenia ETF-u na złoto:

W szczycie złoto urosło x3.5 od ceny w dniu wprowadzenia ETF-u. 

Bitcoin w dniu ogłoszenia decyzji o ETF kosztował 45-46 tysięcy USD (10 stycznia 2024). Później w ciągu kilku tygodni nastąpiło odreagowanie zgodnie z klasycznym zachowaniem inwestorów rozgrywających sell the news (kupuj plotki, sprzedawaj fakty). Po tym jednak Bitcoin zanotował rajd, co widać na wykresie:

ETF na Bitcoina to:

☑️ Pełna akceptacja rządu USA dla BTC

☑️ Łatwiejszy dostęp do inwestycji

☑️ Potencjalnie większy popyt na Bitcoiny

Inwestycje w instrumenty rynku OTC, w tym kontrakty na różnice kursowe (CFD), ze względu na wykorzystywanie mechanizmu dźwigni finansowej wiążą się z możliwością poniesienia strat przekraczających wartość depozytu. Osiągnięcie zysku na transakcjach na instrumentach OTC, w tym kontraktach na różnice kursowe (CFD) bez wystawienia się na ryzyko poniesienia straty, nie jest możliwe, dlatego kontrakty na różnice kursowe (CFD) mogą nie być odpowiednie dla wszystkich inwestorów.

Od 74% do 89% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.